"Jesteśmy rozbitkami ze współczesnego świata, oazą z najlepszą sztuką, jedzeniem i modą" - mówi Federico Pratesi ze swojej adoptowanej Florencji. Obecny szef słynnej firmy lniarskiej jego rodziny - założonej w pobliskiej Pistoi przez pradziadka w 1906 roku - Pratesi to nie tylko woskowanie poetyckie. Kiedy słońce zachodzi, symetryczne kamienne fasady zamieniają się w złote ściany. Normalnie błotnisty Arno staje się rzeką światła, a terakotowe łuki kopuły Brunelleschiego jarzą się różem nad wąskimi średniowiecznymi uliczkami. Drzwi otwierają się na warsztaty, w których rzemieślnicy przez setki lat wykonywali wyroby ze skóry, rzeźbionego marmuru lub złoconego drewna. Gdyby nie prawie stały ruch motorini, prawie pomyślałbyś, że natknąłeś się na kolejny wiek.
Co oczywiście jest częścią uroku. Ze względu na swoje oddanie przeszłości, to niewielkie toskańskie miasto, liczące mniej niż 370 000 ludzi, wywiera niezwykle wpływowy wpływ na wyobraźnię podróżnika. Florencja pod wieloma względami rywalizuje z Paryżem lub Londynem, ale w przeciwieństwie do wielkich metropolii, pozostaje niewielka i
niezwykle łatwe w zarządzaniu. Żadne postmodernistyczne wieże nie pasują do ulicznego deptaku. Można przejść z Giardino della Gherardesca na jednym końcu Burg do Giardino di Boboli po drugiej w niecałą godzinę.
Pomiędzy rozproszonymi muzeami, kaplicami i palazzi - znajduje się jedna z najwspanialszych skrzyń sztuki na świecie, wypełniona domowymi arcydziełami takich artystów jak Michelangelo, Botticelli, Donatello i da Vinci.
To bogate dziedzictwo artystyczne odpowiada kulturze rzemieślniczej z korzeniami w średniowieczu. Tradycja obejmuje renesansowe panowania kochających luksusy książąt Medici i narodzin nowoczesnej włoskiej mody lat pięćdziesiątych. (To nie przypadek, że urodzili się między innymi wytwórnie Gucci, Ferragamo i Pucci.) "Tuscanie mają obsesję na punkcie szczegółów i jakości" - mówi Pratesi. Sukces jego rodziny przypisuje lokalnemu zaangażowaniu w rzemiosło: "Nadal możesz znaleźć trzy pokolenia rzemieślników pracujących nad tym samym przedmiotem pod jednym dachem, angażują się w to dziedzictwo - nie lubią pracować szybko, a oni nie "Lubisz robić towary o niskiej jakości". Etos kolory Florencja. "Kiedy tu mieszkasz, dzielisz ten standard", czy to dla najlepszego srebra, butów czy panini. "Szlachcic i sprzedawczyni będą oczekiwać tego samego wyrafinowania."
Ten styl życia może być prawdziwym powodem, dla którego miasto przetrwa jako atrakcyjny cel podróży. We Florencji nawet podjazd jest wzniesiony, a goście mogą wziąć udział.