Magiczny twórca: Sarah Raven


Warzywo łata przy kruka gospodarstwem rolnym w Wschodnim Sussex, Anglia. Zdjęcie Jonathana Buckleya.

Nie produkuje pianki spożywczej ani roślin karłowatych i uwielbia kuchnię grecką: autor bestsellerów i 2013 WERANDA Magiczna kreatura Sarah Raven opowiada o tym, jak przeszła z zawodu lekarza na pierwszy plan ruchu od ogrodu do stołu, pracując z jej farmy w East Sussex w Anglii.

Kiedy zdałeś sobie sprawę, że chcesz, aby ogrodnictwo było ważną częścią twojego życia?

Sarah Raven: Kiedy byłem studentem medycyny w latach dwudziestych. Spędzałem dużo czasu na ogrodach w weekendy - był to bardzo dobry przeciwwagę dla białej sterylności na oddziałach szpitalnych.

Kiedy zdecydowałeś się odejść od życia medycznego i spędzić pełny czas na ogrodnictwie i jedzeniu?

Kruk: Kiedy miałem dzieci. Nadal byłem lekarzem szpitalnym i miałem bardzo długie godziny na tym etapie, a potem miałem małe dziecko i byłem w ciąży z innym - to po prostu wydawało się sensowne.

Kto lub co wpłynęło na twoją pracę przez lata?

Kruk: Uwielbiam paletę Howarda Hodgkina i często wybór roślin Christophera Lloyda. Mieszkałem w Sissinghurst przez 10 lat i kocham atmosferę i rośliny w ogrodzie Sissinghurst Castle Garden, wykonane przez Vita Sackville-West i jej męża Harolda Nicolsona.

Jak opisałbyś swój styl ogrodnictwa i gotowania?

Kruk: W obu lubię dużo kolorów. I lubię ostre kombinacje zarówno w ogrodzie, jak iw jedzeniu. Nie lubię bardzo wyrafinowanych, bardzo minimalistycznych i recesywnych kolorów. Lubię dość mocny kolor, a nawet jeśli użyłem białego, zawsze kładłem coś w rodzaju moreli lub pomarańczy w przeciwieństwie do układania kwiatów i podobnie w jedzeniu - lubię rzeczy, które naprawdę wyskakują z talerza.

Czy jest coś szczególnego, czego nigdy nie znajdziesz w swoim ogrodzie?

Kruk: Nie lubię dywanów ani pościeli. Nie jestem człowiekiem roślin karłowatych, lubię wysokie rośliny.


(Lewo) Raven wybiera porzeczki. (Dobrze) Groch z jej ogrodu. Zdjęcie Jonathana Buckleya.

A co z gotowaniem? Wiem, że w artykule VERANDA wspomniałeś o piance. Czy jest coś jeszcze, czego po prostu byś nie zrobił?

Kruk: Naprawdę nie znoszę - naprawdę nie lubię jedzenia w ogóle, z wyjątkiem raz na dwa lub trzy lata, gdzie chodzi bardziej o głowę niż serce. A więc takie rzeczy jak pianka czy techniki szefa kuchni po prostu nie interesują mnie w ogóle. Chcę, żeby składniki były tak blisko ich naturalnego stanu, jak tylko mogą być, ale bądź smaczny.

Robię destylacje i coś protekcjonalnego, nie podoba mi się to. Lubię rzeczy, które są bardzo, bardzo naturalne, więc moim ulubionym jedzeniem jest chodzenie na cudownie zaopatrzony rynek w pięknej części świata i posiadanie niesamowitej obfitości z kraju. Wspaniałe kombinacje różnych rodzajów liści sałaty są moimi ulubionymi potrawami.

Czy uważasz, że twoja profesja medyczna wpłynęła na sposób, w jaki patrzysz na jedzenie i sposób łączenia jedzenia?

Kruk: (śmiech) Nie, tylko że kiedy byłem studentem medycyny w Londynie, pracowałem w River Cafe, która była tuż za rogiem od mojego szpitala. To bardzo sławna restauracja tutaj. Spędziłem już sporo czasu jako dziecko we Włoszech - a River Cafe ma to bardzo, bardzo wyrafinowane włoskie jedzenie, które uwielbiam.

Nie, myślę, że mój zawód lekarza bardzo wpłynął na mnie uczyć ogrodnictwo i gotowanie. Jest to bardzo logiczne - nie intelektualne, ale wyjaśniające rzeczy, zamiast nakłaniania ludzi do uczenia się. Wyjaśnianie, dlaczego robisz coś, aby zrozumieć fizjologię lub botanika albo powody, dla których nasiona rosną lub nie rosną. Wtedy staje się to dla nich naturalne, a nie muszą się go uczyć - tak bardzo, bardzo logiczne, przepychanie się przez A do B do C na D, a jeśli to zrobisz, to się uda. Jeśli pominiesz to B, to się nie uda. Tak nauczam kuchni i ogrodnictwa.


Wiejska tarta wiśniowa. Zdjęcie Jonathana Buckleya.

Nad czym aktualnie pracujsz?

Kruk: Zdrowa książka kucharska łącząca moją karierę medyczną z ogrodnictwem i gotowaniem. A więc wszystkie trzy rzeczy, które robiłem naprawdę w dorosłości, łączą wszystko. Istnieje mnóstwo zdrowych książek kucharskich, ale patrzę na najnowsze badania nad takimi pojęciami, jak superfoody, a następnie zastanawiam się nad naprawdę cudownymi sposobami, które można jeść codziennie, a nie na diecie.

Więc nie wycinanie całego tłuszczu lub całego sera lub wszystkiego, ale tak naprawdę zaprojektowanie sposobu jedzenia, który jest zrównoważony przez resztę życia naprawdę. Dla mnie jest to oczywiste, ponieważ zawsze interesowałem się porównawczymi studiami narodu. Dlaczego Grecianie żyją, dopóki nie osiągną 105 lat, a fińscy nie. To jest to, i próbuje spojrzeć na to, co jest w ich diecie, co wpływa na to, a następnie wykorzystując to w twórczy sposób na własnej diecie.

Czy robisz wszystko, aby rozpocząć swój twórczy proces? Co pomaga ci czuć się kreatywnym?

Kruk: Budzę się bardzo wcześnie rano - jestem bardzo wczesną poranną osobą - a mój najbardziej twórczy czas trwa od około 5:30 rano do godziny 11:00 lub 12:00, a ja w pełni to wykorzystuję. Często wstaję i zaczynam robić notatki lub pomysły bardzo wcześnie. Podczas gdy w głównej części dnia łatwo jest uzyskać bałagan w codziennych sprawach związanych z zarządzaniem i rzeczami. Więc staram się wykroić ten czas. A także dlatego, że ciężko pracuję, spędzam dużo czasu nie na wakacjach, ale za granicą gdzieś, co kocham - tylko mając pomysły. Właśnie wróciłem z 10 dni w Grecji robiąc dokładnie to. Nie chodzi o to, że nie działam, ale jest to twórcza praca, a nie codzienne e-maile.

Czy ostatnio podróżowałeś do miejsca, które wpłynęło na ciebie?

Kruk: Bardzo tak.Spędzam dużo czasu w Grecji, a ja właśnie byłem na wyspie o nazwie Hydra, co miało ogromny wpływ na sposób w jaki robię moją książkę kucharską.

Dlaczego?

Kruk: Ponieważ to dokładnie rodzaj jedzenia, które opisałem. Wychodzisz na swój plaster warzywny i wybierasz trochę jedzenia, a ty je przynosisz i gotujesz, bardzo prosto. Grecy są bardzo niedoceniani jako naprawdę fantastyczni kucharze. Włosi są bardzo modne, a teraz są Marokańczykami, ale moja ulubiona kuchnia jest zdecydowanie grecka. Spędzam tam bardzo dużo czasu z bardzo prostym rodzajem Greków, z moim przyjacielem, który mieszka w Grecji jako tłumacz, i gotujemy przez cały dzień bardzo autentyczne greckie jedzenie. W mojej książce będzie dużo tego.

Co przez lata było jednym z twoich ulubionych projektów?

Kruk: Robię moją książkę z kwiatami. Napisałem książkę o brytyjskich polnych kwiatach. Mój ojciec nauczył mnie kochać kwiaty i naturę, gdy byłam bardzo młoda, a trzy lata temu wziąłem 18 miesięcy wolnego, pisałem i fotografowałem w całej Wielkiej Brytanii, podróżując z fotografem.

Ten czas był wyjątkowy i wyjątkowy. Uwielbiam to, co robię na co dzień, ale był to bardzo ograniczony, wspaniały projekt, z którego jestem bardzo dumny i nadal kocham.

Czy potrafisz wymienić wspaniałe przedmioty, które dodałeś do swojej kuchni lub w ogrodzie?

Kruk: Uwielbiam używać bardzo dobrej oliwy z oliwek, więc nie chcę kupować oliwy z supermarketu. Chcę kupić dobrą, normalnie grecką, ekologiczną, tłoczoną na świeżo oliwę z oliwek, o której wiesz, że jest prawdopodobnie trzy razy droższa niż zwykły olej. Nie użyję go do gotowania, ale używam go, gdy już ugotuję, nad rzeczami. Bardzo często używam oleju truflowego, który również jest drogi. W ogrodzie lubię bardzo piękne doniczki, więc nie płaczę i oszczędzam na kupowaniu pięknych garnków i misek i tym podobnych rzeczy.

Jakieś miejsce w szczególności, gdzie dostajesz te garnki i miski?

Kruk: Cóż, robię je. Jest garncarz, który robi z nich konkretny projekt - proporcjonalny wzór, który bardzo mi się podoba, który jest bardzo dużym Długim Tomem - jednak nie robi ich w tej chwili.

Co robisz w swoim przestoju?

Kruk: Rozmawiam z rodziną i przyjaciółmi. Lubię widzieć ludzi, ponieważ pracuję bardzo ciężko, więc ważne jest dla mnie gotowanie i świąteczne posiłki oraz wszelkiego rodzaju rzeczy. Uwielbiam to robić.

Uwielbiam także szyć. Właśnie miałem wspaniałą siostrzenicę i spędziłem sporo czasu, robiąc jej narzuta na łóżko. Uwielbiam to robić, aby się zrelaksować. I ćwiczenia. Lubię biegać, nie cały czas, ale trochę. Lubię krajobrazy. Lubię być na zewnątrz nawet przy złej pogodzie. I to chyba wystarczy?

Obejrzyj wideo: Dlaczego kochamy, dlaczego oszukujemy. Helen Fisher (Kwiecień 2024).